5-6 dzień - Wyprawy rowerowe

Wyprawy rowerowe
Title
Przejdź do treści
Wyprawy z dziećmi > Kaszubska Marszruta 2015

Kaszubska Marszruta - sierpień 2015


5. dzień: Mylof - Charzykowy - 32 km (Karolina - 24 km)

Droga rowerowa przez las to znowu podjazdo-zjazdy. Poruszając się nieco bez konkretnych planów jedziemy znów w kierunku Charzykowy, aby zamknąć pewną część pętli Kaszubkiej Marszruty.
Postanawiamy spróbować skontaktować się z osobą z "warmshowers", która mieszka w Charzykowy i zapytać o możliwość spania w ogrodzie. Wiemy już, że ta noc będzie spędzona u kogoś - fajnie.
W miasteczku korzystamy z plaży, jemy lody, jeździmy nawet gokartami na pedały, jakby było nam pedałowania mało.
Wieczór spędzamy o wspomnianego warmshowersa, u Leszka i Mirki, którzy także dużo podróżują. Tematów do rozmowy nie brakowało. Udostępniają nam jeden z pokoi ze wszystkimi wygodami typu łazienka i kuchnia. Do tego częstują nas świeżo upieczonym ciastem. Miłe zakończenie dnia.



6. dzień: Charzykowy - Małe Swornegacie - 17 km (Karolina - 17 km)

Rano nie mogę się zebrać. Z Leszkiem się fajnie gada i ogląda różne jego rzeczy. No ale w końcu wyjeżdżamy, choć mam niedosyt gadania z nim. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy.
Trasa to błogie lenistwo. Jedziemy niedaleko, ale tak chcemy. W Małych Swornychgaciach idziemy na plaże i do wody. Dzieciaki oczywiście szaleją, obijamy się, jemy obiad, kąpiemy się.
W międzyczasie przyczepę zmieniamy na spacerówkę, ponieważ Michał najlepiej zasypia jadąc. Później rozbijamy się na polu namiotowym tuż za zwodzonym mostem. Gosia i Karolina jeszcze idą popływać kajakiem. Michał ten czas poświęca na oglądanie i sprawdzanie urządzeń służących do transportu kajaków. Jest bardzo dokładny i cierpliwy...


Wróć do spisu treści