Menu główne:
Wyprawa rowerowa Bug 2011 -
Dzień 11. -
Rano za oknem -
Kolejny nocleg mamy w internacie. Rozpakowujemy się. Zjadamy pyszny obiad i lody na deser i idziemy zwiedzać miasto.
Dzień 12. -
Rano stwierdzamy, że Karolcia ma po ukąszeniu komara spuchniętą szyję. Jedziemy więc do szpitala, gdzie po dłuższym czekaniu ogląda ją pediatra-
Droga nudna, Karolcia zasypia w foteliku. Po drodze spotykamy samochód-
W Łosicach widzimy ogromny kościół i meldujemy się w nieciekawym chociaż okropnie drogim schronisku szkolnym. Tam mamy nocleg.