Menu główne:
Wyprawa rowerowa Bug 2011 -
Dzień 3. -
Pierwszy większy przystanek to Mielnik, gdzie zwiedzamy ruiny starego kościoła zamkowego oraz oglądamy z punktu widokowego kopalnię kredy. Zaliczamy także place zabaw. Jeden obok szkoły podstawowej, drugi w ogródku restauracji Panorama. Szczególnie spodobała nam się zjeżdżalnia wprost do wody -
Dzień 4. -
Jeżdżąc po samym Janowie zrobiliśmy 15 km. Zaczęliśmy oczywiście od odwiedzenia Stadniny Koni Janów Podlaski, która tak naprawdę nie znajduje się w samym Janowie, lecz prawie 2 km od niego, w miejscowości Wygoda. Hoduje się tutaj przede wszystkim konie czystek krwi arabskiej, ale także tzw. konie angloarabskie. Jak nie trudno się domyślić cała stadnina, a konie w szczególności zrobiły na nas ogromnie pozytywne wrażenie.
Gdy już nasyciliśmy oczy pięknym i widokami, postanowiliśmy wrócić na kwaterę po nasze bagaże i poszukać jakiegoś miejsca na wczesny lunch. Jakie było nasze rozczarowanie, gdy się okazało, że w takiej miejscowości jak Janów można zjeść jedynie.... w stadninie koni. Nasze rozczarowanie łagodził jedynie fakt, że spotkaliśmy bardzo sympatycznego sakwiarza Sławka -
W miejscowości Pratulin zwiedzamy Sanktuarium unickie i udajemy się na do wsi Bohukały. Tam nocujemy w pokoju na sklepem właściciela.