9-10 dzień
Wyprawy z dziećmi > Bug 2011
Wyprawa rowerowa Bug 2011 - 06-19 sierpnia 2011 - 475 km
Dzień 9. - Pieszowola - Parczew - Miłków - 44 km.
Po drodze do Parczewa zatrzymujemy się w Dębowej Kłodzie na placu zabaw. Upał okropny. Zatem Gosia idzie do sklepu po lody.
Po przybyciu do Parczewa najpierw szukamy miejsca do zjedzenia obiadu,a potem udajemy się na zarezerwowany nocleg - agroturystkę. Jakież jest nasze rozczarowanie gdy nie dość, że okazuje się to zwykłym domem o nazwie Hotelik. To jeszcze właściciel nagle zmienia ustaloną przez telefon opłatę, oczywiście na dużo wyższą. Mocno zdegustowani wychodzi i postanawiamy znaleźć coś innego. Na szczęście okazuje się, że Jurek ma namiary do znajomego z forum rowerowego i w efekcie końcowym to właśnie on staje się naszą deską ratunku. Nie dość, że otrzymujemy dach nad głową, to jeszcze załapujemy się na rodzinne jedzenie kiełbasek z ogniska. Bardzo fajnie, Karolcia i syn kolegi z forum dzielnie pilnują ogniska.
Po imprezie szybkie mycie w misce i idziemy spać...
Pozdrowienia dla Grzesia i jego całej rodzinki.
Po przybyciu do Parczewa najpierw szukamy miejsca do zjedzenia obiadu,a potem udajemy się na zarezerwowany nocleg -
Po imprezie szybkie mycie w misce i idziemy spać...
Pozdrowienia dla Grzesia i jego całej rodzinki.
Dzień 10. - Miłków - Komarówka Podlaska - 38 km + 3 km po mieście
Patrzymy za okno, a tam deszcze. Miał być przelotny. Ale przelatywał ciągle przez pierwsze 20 km naszej drogi. Karolcia sucha, my przemokliśmy. Po drodze jemy zupę pod jakimś zadaszeniem i wtedy przestaje padać
W schronisku w Komarówce okazuje się, że jest tam także przedszkole, a co za tym idzie: plac zabaw. Karolcia tam właśnie kieruje swoje pierwsze kroki.
Następnie szukamy jedzenia i zjadamy pyszną pizze.
W schronisku w Komarówce okazuje się, że jest tam także przedszkole, a co za tym idzie: plac zabaw. Karolcia tam właśnie kieruje swoje pierwsze kroki.
Następnie szukamy jedzenia i zjadamy pyszną pizze.